Najlepsze/najzabawniejsze/najgłupsze sytuacje, jakie przydarzyły ci się w KAG

Jednym z powodów, dla którego KAG tak strasznie przypadło mi do gustu jest fakt, że jak w mało której grze PvP, historie tutaj są pisane przez ludzi. Myślę, że dzieje się to zapewne dzięki temu, że to gracze wpływają na ukształtowanie terenu a tym samym na wygląd samej mapy.

Nigdy nie zapomnę pierwszego momentu kiedy zorientowałem się, że można w KAG drążyć tunele, wystarczyło przesunąć mapę w dół, aby zobaczyć gromadę tych wrednych niebieskich, którzy drepczą tunelem po flagę.

Albo gdy rycerze zrobili drabinę z tarcz i byłem taki: "whoaaaa"

 

MM powiedział w wywiadzie, że lubi kiedy gracze czują się jak superbohaterowie. Uwielbiam to podejście. ;p

 

Sytuacja #1 Wyrzuciłem siebie z katapulty, leciałem dość długo, jakież było moje zdziwienie gdy zabiłem wrogiego żołnierza... lądując na nim.

Sytuacja #2 - Zdecydowanie najgłupsza jaka mi się przydarzyła, Wpadłem ponad 7 razy w pułapkę... która była mojej roboty, szkoda tylko ze żaden z wrogów nie miał chęci by w nią wejść D:

 

Wiem, że to w zupełności normalne i nie ma co się tym jarać, ale pewnego dnia podczas oblężenia zamku wroga rozwaliłem jeden filar. Filar okazał się być ostatnim i rozwaliłem zamek. Zabiłem tym samym z 8 wrogów i kompanów, którzy byli ze mną. Ale był rage na chacie LOL

 

Nalot klnących gimnazjalistów opanowujących serwer jak pleśń rosnąca na starym chlebie - zdecydowanie najgłupsza sytuacja...

 

Szkoda że niestety już się staje naturalna, i trzeba będzie się do tego przyzwyczajać oraz sobie z tym radzić :/

 

Może to nie jakaś super śmieszna sytuacja ale... Wrogi budowniczy zabił naszych 4 rycerzy XD.

 

Skacząc na nich? Robol nie może uszkodzić rycerza pickaxem. ;p

 

@UP
Oj no tak się składa że może. Przynajmniej ja mogłem gdy gra mi działała przez chwilę na wersji 13cośtam.

 

Hmm, ostatni build, w którym tak było, to chyba 90.. może nawet przed.

 

No ja ostatnio widziałem że Builder komuś zawalił młotem prosto w czachę przez co zginął, więc, da się.

 

Pewnie ten budowniczy skoczył na rycerza i go przygniótł.

 

Haha, noobki. ;p Robol nie może uszkodzić RYCERZA pickaxem. Łucznika i innych roboli jak najbardziej. 100%. ;)

 

Co śmiesznego widziałem?
Robol sam rozdupcył 6 łuczników bez tracenia nawet połówki serduszka. :P

 

Co ja widziałem śmiesznego? No może nie bardzo, ale... Jakieś 5 rycerzy zginęło w imię Allaha. Tak, nawet nie mieli zamiaru rzucać tych bomb.

Inna sytuacja - koleś rzuca bombę i się rozwala wieeeelki most. Każdy żołnierz został zmiażdżony pod gruzami.

 

@UP
Są nooby ludzie, którzy nie umieją rzucać bomb (na przykład ja ).

 

Ja tam umiem rzucać - przeważnie rzucam za kolesia, ten odwraca tarczę, a ja go tnę w plecy. :P Przeważnie utnę go w ostatniej sekundzie i moja bomba mnie wysadza ;x

 

Po co rzucać, często lepiej wejść "w imię Allaha" - łatwiej wycelować bo rzucona bomba często nie leci tam gdzie się chce. I może odrzucić ją przeciwnik.

 

sado - Zależy czy jesteś pr0 czy nup. Rzucasz jak timer osiąga 60-50, i podskakujesz przy rzucie do przodu by zwiększyć momentum.

 

Szedłem przez most, i przypadkowo wziąłem bombę, bomba wybuchła, most został zniszczony, a ci którzy nie spadli z mostu, tych przygniotło.